...ale ja wolę sobie poczytać.
Blog o książkach, filmach, serialach
piątek, 17 lipca 2020
O zbrodniach - lekko i merytorycznie (Motyw ukryty - Katarzyna Bonda, Bogdan Lach - RECENZJA)
Bardzo lubię Katarzynę Bondę w duecie z Bogdanem Lachem. Ona ma świetne pióro do opowiadania historii kryminalnych, on - przeogromną wiedzę o zbrodniach, zbrodniarzach, ofiarach. Kilka lat temu z wypiekami na twarzy czytałam Zbrodnię niedoskonałą, teraz - z nie mniejszym entuzjazmem sięgnęłam po Motyw ukryty. I, co było do przewidzenia, nie rozczarowałam się.
Etykiety:
kryminał
środa, 20 maja 2020
Historia to niesłychana... (Recenzja książki Nikt się nie dowie Agnieszki Pietrzyk)
Historia to niesłychana/
Pani okłamywała pana...
... a pan nie pozostawał jej dłużny.
Powieść, w której nic nie jest takie, jak się wydaje, powieść, w której wszyscy mają sekrety, powieść, która udowadnia, że idealne rodziny nie istnieją - właśnie taka jest książka Agnieszki Pietrzyk Nikt się nie dowie.
Pani okłamywała pana...
... a pan nie pozostawał jej dłużny.
Powieść, w której nic nie jest takie, jak się wydaje, powieść, w której wszyscy mają sekrety, powieść, która udowadnia, że idealne rodziny nie istnieją - właśnie taka jest książka Agnieszki Pietrzyk Nikt się nie dowie.
Etykiety:
kryminał,
ona pisze - polska,
thriller
wtorek, 21 kwietnia 2020
Największy gniew rodzi się w ciszy (Wrzask - Izabela Janiszewska - recenzja książki)
Pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy po lekturze Wrzasku Izabeli Janiszewskiej brzmiała mniej więcej tak: Proszę, proszę, proszę, niech druga część ukaże się szybko! Autorka opowiedziała bowiem pokręconą, wielowątkową historię i ja bardzo chciałabym mieć te wszystkie wątki w głowie w chwili, gdy zacznę czytać kontynuację - bo co do tego, że po nią sięgnę, nie mam najmniejszych wątpliwości!
czwartek, 26 marca 2020
Miodowy plasterek na trudne czasy (Recenzja książki Poranki na Miodowej Joanny Szarańskiej)
Nie po drodze mi ostatnio z kryminałami, thrillerami i horrorami, czyli gatunkami, po które w normalnych warunkach sięgam najczęściej. A że teraz nic nie jest normalne, to i moje gusta czytelnicze się zmieniły. Przykład? Planowałam przeczytać To Kinga, bo lepszego czasu na tę cegłę nie będzie, tymczasem... nie podchodzi mi! Owszem, wciąga, ale szybko męczy. Wychodzi na to, że nie potrzebuję dostarczać sobie dodatkowej grozy, skoro tej pełno jest w każdym serwisie informacyjnym. Co, jeśli nie kryminały, thrillery i horrory? Ciągnie mnie do książek lżejszych i pogodniejszych. Takich, przy których po prostu się zrelaksuję. Nie wiem, jak długo utrzyma mi się ta tendencja, ale oto mój pierwszy wybór: Dom na Miodowej Joanny Szarańskiej.
poniedziałek, 24 lutego 2020
Jak opisać ideał? (Poznawanie Kępińskiego - Anna Mateja - recenzja książki)
Antoni Kępiński Człowiek - legenda, jeszcze za życia. Jego nazwisko wielokrotnie przewijało się w moich lekturach "do pracy", chociaż Kępiński nie był pedagogiem, a psychiatrą. Psychiatrą wyprzedzającym swoje czasy, który patrzył na człowieka holistycznie, zanim to pojęcie w kraju nad Wisłą stało się modne.
Etykiety:
(auto)biografie,
do przemyślenia,
do zainspirowania się
środa, 21 sierpnia 2019
Swoją ciążę drogo sprzedam (Recenzja książki "Farma" Joanne Ramos
Wyobraźcie sobie taką sytuację: bogata kobieta, robiąca karierę, życie, jak w bajce, brakuje tylko dziecka, którego nie może/nie chce urodzić. Ale zaraz, zaraz! Są przecież młode, zdrowe, lecz bywa, że biedne, dziewczyny, które chętnie im to dziecko urodzą. Za odpowiednią zapłatą oczywiście. Jest popyt, jest podaż, znajdzie się więc ktoś, kto połączy obie strony i zrobi na tym niezły interes. Witajcie na Farmie!
Etykiety:
do przemyślenia,
ona pisze - ameryka,
uwaga: debiut
poniedziałek, 19 sierpnia 2019
Psychiatryk i powojenna zbrodnia (Recenzja książki Tabu Prandzioch)
Ja nie wiem, co mają w sobie te książki, których akcja dzieje w szpitalu psychiatrycznym. Ciągną mnie jak magnes, kuszą, wołają "przeczytaj mnie, przeczytaj". I czytam - no bo jak inaczej?
Etykiety:
kryminał,
ona pisze - polska,
thriller
wtorek, 13 sierpnia 2019
Kobieta i chłopiec, którego przyprowadził Anioł (Recenzja książki Sekret matki Shalini Boland)
Nie jestem znawczynią gatunku domestic noir, do jakiego z pewnością zaliczyć można Sekret matki. Przeczytałam raptem kilka książek pisanych w tej konwencji i na ogół byłam rozczarowana zakończeniem, które jest przecież samym sercem tych powieści.
wtorek, 23 lipca 2019
Thriller idealny? (recenzja książki Pacjentka Alex Michaelides)
Czasem tak robię.
Wchodzę sobie na Legimi w zakładkę "bestsellery" i sprawdzam, co się teraz czyta. I od jakiegoś czasu na pierwszym miejscu znajduje się Pacjentka - książka autorstwa Alex Michaelides przypisana do kategorii "sensacja, thriller, horror".
Okej, czemu nie pomyślałam i zaczęłam czytać.
Wchodzę sobie na Legimi w zakładkę "bestsellery" i sprawdzam, co się teraz czyta. I od jakiegoś czasu na pierwszym miejscu znajduje się Pacjentka - książka autorstwa Alex Michaelides przypisana do kategorii "sensacja, thriller, horror".
Okej, czemu nie pomyślałam i zaczęłam czytać.
Etykiety:
książki po których trudno zasnąć,
thriller
niedziela, 17 marca 2019
Wojna przez duże "W", miłość przez wielkie "M" (Recenzja książki Wojna i miłość Jolanty Marii Kalety)
Bardzo mi się chciało takiej powieści. Historycznej, o miłości, pisanej z rozmachem i tak zwaną epicką rozlewnością. Wojna i miłość Jolanty Marii Kalety idealnie spełniła moje oczekiwania.
Etykiety:
być kobietą,
grubasy,
ona pisze - polska,
powieść historyczna
czwartek, 28 lutego 2019
Powieść, którą polecam bez "ale" (Recenzja książki "Trafikant" Roberta Seethalera)
Ciągnie mnie ostatnio do książek, które opowiadają o II wojnie światowej lub takich, których akcja usytuowana jest w tym okresie. Po bardzo słabym Tatuażyście z Auschwitz, sięgnęłam po Trafikanta - powieść, która okazała się o niebo lepsza. Ba! Okazała się bardzo, bardzo dobra!
czwartek, 21 lutego 2019
Opowieść, w którą chce się wierzyć (Recenzja książki Sztuka słyszenia bicia serca - Jan Philipp Sendker)
Zdarzyło Wam się kiedyś przeczytać książkę zupełnie w ciemno?
Bo urzekła Was na przykład okładka? Albo tytuł?
Na pewno!
U mnie właśnie tak było z tą książką Sztuka słyszenia bicia serca - jak to brzmi! Opis też nie wprowadził za wiele informacji, ale to nic, tym lepiej, będzie niespodzianka.
I miałam nosa: zupełnie przypadkowo i poza planem, przeczytałam świetną powieść.
Bo urzekła Was na przykład okładka? Albo tytuł?
Na pewno!
U mnie właśnie tak było z tą książką Sztuka słyszenia bicia serca - jak to brzmi! Opis też nie wprowadził za wiele informacji, ale to nic, tym lepiej, będzie niespodzianka.
I miałam nosa: zupełnie przypadkowo i poza planem, przeczytałam świetną powieść.
środa, 20 lutego 2019
Filmowa środa (XX): Jane Fonda razy dwa i zakręcony serial Netflixa
Nie mam ostatnio szans na oglądanie nowości - gips do kolana i kule raczej uniemożliwiają wyprawę do kina. Stąd wszystkie moje dzisiejsze polecajki pochodzą z Netflixa - cale szczęście, że jest Netflix!
Etykiety:
filmowaśroda
niedziela, 17 lutego 2019
Weekend z B.A Paris: recenzja książki Pozwól mi wrócić
Ostatnią książką, o której chcę napisać w ramach weekendu z B.A. Paris jest mająca swoją premierę w mijającym tygodniu Pozwól mi wrócić.
I, zaskoczenia nie będzie, to jest kolejna powieść, która podobałaby mi się, ale... ALE! Wierzcie mi, moje ALE w przypadku tej pozycji jest ogromne.
I, zaskoczenia nie będzie, to jest kolejna powieść, która podobałaby mi się, ale... ALE! Wierzcie mi, moje ALE w przypadku tej pozycji jest ogromne.
Etykiety:
książki po których trudno zasnąć,
sensacja,
thriller,
weekendz
sobota, 16 lutego 2019
Weekend z B.A. Paris: recenzja książki Na skraju załamania
Na skraju załamania - druga książka B.A. Paris wydana w Polsce, druga, po którą sięgnęłam i druga recenzja w ramach weekendu z autorką.
Kiedy jeszcze planowałam sobie ten weekend, sporo myślałam o tych książkach i przez długi czas zastanawiałam się, która z nich podobała mi się najbardziej. Ku mojemu własnemu zaskoczeniu: właśnie ta! Dlaczego?
Kiedy jeszcze planowałam sobie ten weekend, sporo myślałam o tych książkach i przez długi czas zastanawiałam się, która z nich podobała mi się najbardziej. Ku mojemu własnemu zaskoczeniu: właśnie ta! Dlaczego?
Etykiety:
książki po których trudno zasnąć,
sensacja,
thriller,
weekendz
Subskrybuj:
Posty (Atom)