Zostałam zaproszona do zabawy, która polega na tym, aby wskazać 10 rzeczy, które się lubi. I jakże się cieszę, że nie miałam z tym najmniejszego problemu :)
Skarletka lubi:
1. Mojego Piotra (nie tylko lubi ;) ), moje przyjaciółki Anię i Magdalenę i moich rodziców - i jeszcze wiele innych osób.
2. Czytać - w sumie skoro to blog o książkach, to powinnam to napisać na pierwszym miejscu. Wychodzę jednak z założenia, że najpierw ludzie, potem książki.
3. Zakupy w sh - można to nazwać uzależnieniem.
4. Szydełkować - z marnym rezultatem, ale sprawia mi to ogromna przyjemność :)
5. Gotować - co jest bezpośrednio powiązane z tym, że kocham jeść :)
6. Zaglądać na bloga Pani La Mome, Gosi, Anulki i wielu innych osób.
7. Spać - i 10 godzin się zdarza, cholera!
8. Moją Kotkę Galinkę - dlaczego piszę o niej dopiero na ósmej pozycji?
9. Przebłyski, w których po prostu wiem, że życie jest piękne i wszystko dobre jeszcze przede mną.
10. Takie piosenki i takie wokalistki:
A że mam wrażenie, że odpowiadali już wszyscy, z wyjątkiem mnie, nie typuję nikogo, co by się nie powtarzać :)
Niezmiernie mi miło:))
OdpowiedzUsuńTeż lubię Florence! :)
OdpowiedzUsuńJa za Florence nie przepadam, ale ta piosenka jest nawet nawet ;)
OdpowiedzUsuńWiesz, że do tej pory nikt nie napisał, że lubi kogoś? Wszyscy piszą tylko o rzeczach ;)
:) Ja dopiero dziś odpowiedziałam. chyba łatwiej by mi było wypisać czego nie lubię :)
OdpowiedzUsuńA Ja Ciebie:) a Galinka powinna być w punkcie pierwszym:) A.:)
OdpowiedzUsuńto jedna z moich ulubionych ostatnio piosenek i płyt, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń