Tytuł: Jad. Chcę ukraść twoje życie!
Autor: S.B. Hayes
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 398
Jad czytałam na raty. Pierwsze sto stron... takie sobie. Środek - rewelacja! Zakończenie - sama nie wiem.
Punkt wyjścia zapowiadał się bardzo ciekawie. Katy, główna bohaterka, któregoś dnia, zupełnie przypadkiem, spotyka dziewczynę łudząco do siebie podobną. A potem ta dziewczyna, Genevieve, odnajduje ją i zapowiada, że - jakkolwiek to brzmi - chce zabrać jej życie.
Katy, a czytelnik wraz z nią, jest w szoku: Genevieve zdaje się być wszędzie. Odgaduje myśli Katy. Wyprzedza jej ruchy. Można powiedzieć, że rośnie w siłę, tymczasem Katy szarzeje i blaknie... Nic dziwnego, że dziewczyna - a czytelnik wraz z nią - przypisuje Genevieve nadnaturalne zdolności. Katy podejmuje śledztwo, badając przeszłość wroga - i to były zdecydowanie najciekawsze momenty tej książki, które przeczytałam migiem, gdyż nie mogłam się doczekać rozsupłania zagadki.
Jad to powieść dla młodzieży, ale przyznaję: ja, dorosła baba, uwierzyłam we wszystko, co autorka zasugerowała. Dlatego też trudno jest mi wypowiedzieć się o zakończeniu, które jest zupełnie inne, niż się spodziewałam. W ogóle Jad jest jedną z tych książek, o których trudno pisać, żeby przypadkiem nie napisać zbyt wiele - ale ja właśnie takie powieści lubię :)
Jak na powieść dla młodzieży przystało, oprócz wątku głównego, znajdziemy tu typowe "młodzieżowe" tematy: pierwsza miłość, przyjaźnie, szkoła. Nietypowy natomiast jest mroczny klimat powieści i to, w jaki sposób autorka przedstawiała wzajemne relacje dziewcząt, które bynajmniej nie mają nic wspólnego z charakterystycznym dla tego wieku plotkowaniem o chłopakach i kosmetykach.
Co mnie raziło i utrudniało lekturę to styl. Tłumaczenie może nie jest wyjątkowo toporne, ale też książka wiele przez nie traci: całkiem ciekawa historia napisana została bowiem w sposób mało ciekawy - a szkoda!
Mój egzemplarz powędruje do młodszej kuzynki i jestem mocno ciekawa, jak powieść odbierze siedemnastolatka :)