czwartek, 4 lutego 2010

Zdobycze biblioteczne, czyli przez pół roku mogę nie wychodzić z domu ;-)

Powiem to od razu: lubię stosiki. A piszę to dlatego, gdyż na wielu blogach pojawiają się wpisy, gdzie się na stosiki narzeka: że za duże, że znowu. Ja nie narzekam, lubię mieć wybór, bo niestety, ale nie udaje mi się książek czytać z planem w ręku. Po prostu sięgam na to, na co w danej chwili mam ochotę. Dlatego patrzę sobie na zgromadzone dziewiętnaście książek i cieszę się na samą myśl o lekturze ;-)
A oto moje najnowsze zdobycze:


Od dołu:

Czarodziejka z Florencji - Salman Rushide,
Dziesiąty krąg - Jodi Picoult
Dom w Riverton - Kate Morton (wpływ Prowincjonalnej Nauczycielki)
Pchli pałac - Elif Safak
Klub Dantego - Matthew Pearl
Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki - Mario Vargas Llosa



"Seria z miotłą" (podobały mi się wszystkie książki z tej serii, jakie do tej pory miałam okazję przeczytać, więc teraz zaopatrzyłam się w więcej). Od dołu:

39,9 - Monika Rakusa
Sto butelek na ścianie - Ena Lucia Portela
Cukiereczki - Mian Mian
Płacząca Zuzanna - Alona Kimchi
Insekt - Claire Castillon

Dodatkowo mam jeszcze "Białe zeszyty" Soni Raduńskiej, które nie zostały umieszczone na tym zdjęciu.
Od dołu:

Miasto Śniących Książek - Walter Moers
Intruz - Stephenie Meyer
Nowe przygody Mikołajka, t.2 - Rene Goscinny, Jean- Jacques Sempe
Pozłacana rybka - Barbara Kosmowaska
Igor - Barbara Ciwoniuk (bardzo podobała mi się "Ania")
Perswazje - Jane Austen (oczywiście dodatek do "Zwierciadła")
188 dni i nocy - Małgorzata Domagalik i Janusz L. Wiśniewski (dodatek do "Pani")
Ojciec Chrzestny - Mario Puzo (pierwsze miejsce w rankingu Biblionetki)

A książki, które sobie spontanicznie kupiłam, zaprezentuję wkrótce ;-)

18 komentarzy:

  1. Same delicje. Moja ulubiona "miotła", a ochotę miałabym w pierwszej kolejności na "Pchli pałac".:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Imponujące stosiki, sama bym chętnie coś z nich przeczytała.
    "Szelmostwa...", "Dom w Riverton" i "klub Dantego" bardzo mi się podobały. Miłej lektury:|)
    p.s. Co to jest seria z miotłą?
    gwozdzik

    OdpowiedzUsuń
  3. Te wszystkie skarby wytargałaś z biblioteki na pół roku ? ja wypożyczam max na dwa miesiące góra sześć sztuk :)
    ciekawa jestem wrażeń mietlanych książek , większość z tych przez Ciebie prezentowanych mam za sobą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najchętniej przeczytałabym "Dom w "Riverton" - czytałam sporo pozytywnych recenzji, ale jeszcze nie widziałam tej książki w mojej bibliotece.
    "Klub Dantego" nie podobał mi się za bardzo...

    A tak w ogóle, to do ilu bibliotek jesteś zapisana?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Clevera - ja chyba też od tego zacznę.

    Gwoździk - "Seria z miotłą" to seria książek wydawana przez W.A.B., mają miotłę na okładce. Szczegóły tutaj: www.wab.com.pl/?ec=z-miotz-sc.

    Niebieska, Elenoir - książki pochodzą z trzech bibliotek, z tymże w jednej mam dwa konta, z których korzystam, wiec mogę wypożyczyć osiem. Te, które przeczytam, sukcesywnie odnoszę, a pozostałe, gdy trzeba, przedłużam.

    Zapisana jestem do kilku bibliotek w Poznaniu, ale że się przeprowadziłam, to nie korzystam. Za to regularnie odwiedzam i wypożyczam z pięciu w Bełchatowie i z dwóch w Piotrkowie - w zależności, gdzie akurat coś fajnego można dostać, ufff ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak właśnie chciałam zapytać czy to wszystko z jednej biblioteki ale już doczytałam w komentarzach, że nie :) A czy nie masz problemów z terminowym oddawaniem książek? Tzn. chodzi mi o to, czy nadążasz z czytaniem wszystkiego do terminu oddania ich z powrotem do biblioteki? A może przedłużasz część książek? Pytam z ciekawości, bo ja jestem zapisana tylko do jednej biblioteki, gdzie mogę wypożyczyć 6 pozycji na miesiąc i część zawsze przedłużam (Doktora Faustusa już od roku, niedługo mnie bibliotekarki chyba uduszą ;)) No ale ja czytam w żółwim tempie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Mmm... zazdroszczę tylu książek ;) Jestem ciekawa tego "intruza", czy Stephenie może czymś nas zaskoczy, Ojca Chrzestnego też bym z chęcią przeczytała... Klub Dantego i Dziesiąty Krąg tez wydają się na ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. E no jak bym miała 19 książek w stosie to tez bym była zadowolona:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. weisse_taube, z tym terminowym oddawaniem różnie u mnie bywa, jeśli jest taka konieczność, to staram się regularnie przedłużać - chociaż kary czasem też płacę. Ja tak "Czarodziejkę z Florencji" przedłużam: chcę ją przeczytać, ale zawsze znajdę coś innego, a oddać mi szkoda.

    Nyx, będę na bieżąco dzielić się wrażeniami:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Poszalałaś :))) I to takie grube tomiska... :) Życzę przyjemności!

    OdpowiedzUsuń
  11. Anuś, a ja Ci dziś przyniosę kolejną:):):)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też lubię stosiki :)
    A Twój stos jest imponujący, podkradłabym Dom w Riverton, Szelmostwa, jestem ciekawa Intruza i chce Pchli Pałac :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. jeśli lubisz B.Kosmowska to zapraszam na yam.pl tam pisarka prowadzi swojego mikrobloga i po zarejestrowaniu można z nią wymieniać notki ;) Basia jest bardzo miłą osobą i chętnie odpowiada na wszelkie pytania swoich fanów - polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Anno - ja jestem bardzo;)

    Tucha - ja sama jestem ciekawa.

    Anonimie Aniu - dziekuję:*

    Anonimie - dzięki za informację, zajrzę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. kobiety, o kobietach, relacjach..hmm...INSEKT-mocna, refleksyjna, w niektórych momentach przerazajaca, ale polecam!!! CZARODZIEJKA Z FLORENCJI-moze byc, ale mnie nie zachwycila..PCHLI PAŁAC nie czytalam, ale polecam tegoz autora DZIECI PÓLNOCY:)) Aniu no to czekaja Cie bezsenne noce przy latarence:) powodzenia, miłej lektury i bogatych doznan;))))

    OdpowiedzUsuń
  16. no to zaszalałaś :) Taki stosik to jak nie byle jakie menu w dobrej restauracji. Też lubię być tak "rozpieszczana". Serię z miotłą też bardzo lubię, ale jeszcze sporo mam do przeczytania. Sonię Raduńską uwielbiam za jej zeszyty.
    Miłego weekendu Scarletko.

    OdpowiedzUsuń
  17. Marta, czemu Ty czytasz co lepsze książki przede mną, co? :) Latarenka mi niepotrzebna, mam super lampeczkę od Twojego braciszka, w sam raz na nocne lektury:)

    Virginio, "Kartki z białego zeszytu" całe popodkreślałam, gdyż szkoda mi było zapomnieć większości zdań:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Niezły stosik :) U mnie książki też czekają w kolejce - jedne (moje) grzecznie ustawione na półce, inne (z biblioteki) położone na komodzie lub na stoliku.
    Napisz koniecznie wrażenia po "Mieście Śniacych Książek". Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń