Dzisiejszy wpis z serii I love books! zdominowany będzie przez nowości i książki, które bardzo chciałabym mieć - a tyle ich ostatnio, że na swoją "chcę - listę" powinnam dopisać też regał, żeby je wszystkie pomieścić :)
Zanim jednak zacznę, muszę koniecznie wspomnieć o książce, którą właśnie kończę czytać i którą polecam starym, młodym, czytającym i nieczytającym:
Zdobywam zamek - książka, która zdobyła moje serce! Narracja prowadzona z taką werwą - oj, tego nie spotyka się często!
Zanim recenzja u mnie, zapoznajcie się, co o powieści sądzi Agnieszka, mnie jej recenzja bardzo się podobała: KLIK.
Drugą książkę przyniosłam z biblioteki, jej autorką jest Ewa Nowak, której teksty bardzo lubię czytać w SENSie. I przyznaję, że Drzazgi czyta się równie dobrze.
Więcej: KLIK
Chcę przeczytać/chcę mieć:
Książkę, na którą czekam i czekam, odkąd tylko pojawiła się w zapowiedziach - i która już do mnie idzie! Autorka bierze pod lupę środki chemiczne dodawane do jedzenie i weryfikuje informacje podawane przez producentów. A ma w tym, że tak powiem, osobisty interes: jej dzieci na wszelkie polepszacze reagowały alergią.
Więcej o książce na stronie wydawnictwa: KLIK
Powieść autora, który od czasów studenckich jest moim kompleksem. Obiecałam sobie, że jeszcze w tym roku nadrobię zaległości i przeczytam dwie jego książki, które mam na półce. Ostatnie rozdanie zaś właśnie do mnie zmierza - ot, taki prezent od Znaku z okazji Dnia Blogera :)
Więcej informacji: KLIK
Jeśli jakaś książka śni ci się po nocach... to to musi coś znaczyć! Małą paryską kuchnię wcześniej czy później sobie sprawię - wizualnie jest zachwycająca!
Więcej o książce: KLIK
Nie mam pojęcia, kim jest autor, za to nie mam wątpliwości, że chcę tę książkę przeczytać.
Zerknijcie na opis, mnie ogromnie zaintrygował!
Więcej: KLIK
Po tym, jak przeczytałam świetną książkę dr Amena Wspieraj swój mózg - odmładzaj się, czuję niedosyt książek na ten temat. Ta pewnie będzie kolejną, po którą sięgnę :)
Więcej: KLIK
A wydawnictwo MG przygotowuje taką perełkę... mrrr :)
* Dwa tygodnie temu obiecałam Gosi, że wspomnę o jej nowym blogu - więc wspominam.
Zajrzyjcie, miłe miejsce: KLIK
* Mnie prześladuje Myśliwski, Anię prześladowała... zobaczcie kto! Teraz zaczyna prześladować i mnie. I bardzo chcę przeczytać którąś z powieści A.M.! - KLIK
* Nie wiem, czy jest sens linkowania do miejsca, które pewnie wszyscy dobrze znają... ale linkuję i tak! Bo FP Mai uwielbiam! - KLIK
PS Będzie Wam brakowała Pana Tadeusza w spisie lektur szkolnych? :)
Dzięki za dobre słowo :)
OdpowiedzUsuńProszę uprzejmie :)
UsuńTylko teraz mam problem, co ja napiszę o książce, skoro Ty napisałaś o niej tak dużo i ładnie :)
E, dasz radę :) Ja tam od serca pisałam, co mi dyktowało :D
UsuńŻadnej z powyższych książek nie mam w planach ;)
OdpowiedzUsuńA ja wszystkie, a co! :)
Usuń"Zamień chemię na jedzenie" chodzi i za mną :)
OdpowiedzUsuńZa mną chodziło z miesiąc - już zamówione :)
UsuńNa moją listę "chce przeczytać" ciągle przybywa nowych książek! Obawiam się, ze zabraknie mi życia, żeby je przeczytać :)
OdpowiedzUsuńOhh, ten film muszę zobaczyć,a le najpierw przeczytam ksiazke. Już zamówiłam w oryginale :) Nie mam dostępu do polskich książek, wiec będę czytać po angielsku :)
Pozdrawiam !!!
Ja też już czekam na 'Zamień chemię na jedzenie' - jak tylko dojdą i do mnie i do Ciebie, podejrzewam, że z miejsca zabierzemy się za lekturę ;)
OdpowiedzUsuń'Zdobywam zamek' też mnie skusiła i w najbliższych tygodniach pewnie i ja dołączę do grona zachwyconych (oby!).
A 'Mała paryska kuchnia' wygląda cudownie, mnie chyba także zacznie śnić się po nocach :)
No i ta Ewa Nowak! Czytałam już chyba pięć części sagi miętowej i jestem tak samo oczarowana, mimo że już powinnam być na to wszystko za stara.
Jeżeli zaś chodzi o 'Pana Tadeusza' - to jedna z moich ulubionych lektur, nigdy nie pozbyłabym się jej ze spisu lektur szkolnych.
Kolejny dowód na to, że jesteś moją czytelniczą bliźniaczką :)
UsuńNiesamowite - wszystkie książki, jakie chcesz przeczytać pokrywają się z moimi :) Nawet ta zachęcająca do zdrowszego jedzenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie :)
Dziękuję za wspomnienie o moim skromnym blogu :) Jest mi niezmiernie miło!
OdpowiedzUsuńSpora lista książek. Ja mam 5 stron w Wordzie zapisane, a ciągle jak jestem w księgarni to kupuję coś spoza listy :)
Przyznaję, że "Pana Tadeusza" nie przeczytałam w całości, ale myślę, że mimo wszystko to epopeja narodowa i powinna być w spisie lektur. Parę innych książek można by było pozmieniać, dodać jakieś nowości - jest wiele nowych, ciekawych książek.
No właśnie zastanawiałam się ostatnio cóż to takiego to "Zdobyć zamek" - widzę, że warto sprawdzić samemu :)
OdpowiedzUsuńOj, warto :)
UsuńMarzy mi się "Zdobywam zamek", a "Drzazga" jest świetna, zresztą jak każda książka z Serii Miętowej. Jestem już za stara, aby przejmować się listą lektur szkolnych, bo już mnie nie dotyczy ta sprawa, ale całego "Pana Tadeusza" nie przeczytałam - większość tak, ale nie wszystko.
OdpowiedzUsuńWidzę, że Myśliwski jest nie tylko moim kompleksem...;)
OdpowiedzUsuńW tej chwili kończę "Widnokrąg", polecam, jeśli jeszcze nie czytałaś!
No i czekam na recenzję z "Ostatniego rozdania"!
Pozdrawiam serdecznie :-)
Przeczytam jeszcze w tym roku - taki mam plan :)
UsuńSkarletko droga, właśnie mi uświadomiłaś, jak jestem w tyle. Przegapiłam książkę mojego ukochanego autora "Kamień na kamieniu"... Serio, nic nie wiedziałam, że Myśliwski wydał nową książkę. Jutro pędzę do księgarni. Chciałbym mieć ją już.
OdpowiedzUsuńI chyba sięgnę również po pozycję o odżywiani, bo ostatnio się interesuję zdrowym odżywianiem. Pozdrawiam serdecznie :)
Ja się Myśliwskiego nie mogę doczekać, chociaż, tak naprawdę, będzie to moja pierwsza jego książka.
UsuńO, Ewa Nowak :) I tu pojawiają się sentymenty i wspomnienia... :)
OdpowiedzUsuńO! "Zamień chemię na jedzenie" bym z chęcią przeczytała! Muszę się rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńA co do "Pana Tadeusza", to szkoda. Myślę, że powinien zostać w spisie lektur. Przeczytałam całego, nadal lubię czasem wrócić do jakiś jego fragmentów.
Pozdrawiam! :)
Mnie w sumie "Pan Tadeusz" jest obojętny... ale jakoś tak dziwnie bez niego w spisie lektur.
UsuńEwę Nowak w swoim czasie uwielbiałam, ale ostatnich parę książek było zwyczajnie słabych i boję się po nią sięgać...
OdpowiedzUsuńA "Pana Tadeusza" nigdy i nigdzie mi brakować nie będzie.
A ja właśnie nie kojarzę, czy czytałam którąkolwiek z książek Ewy Nowak :)
UsuńRachel Kho polecam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDrogi Święty Mikołaju, proszę, przynieś mi tę książkę już we wrześniu, nie musisz czekać do grudnia :)
Usuń