Strony

czwartek, 24 listopada 2011

Przegapiałam urodziny własnego dziecka!!!

No proszę! Byłam święcie przekonana, że mój blogasek dwa latka skończy 29 listopada - a tymczasem urodziny były 4 dni temu!!! Co ze mnie za matka??? Co ze mnie za blogerka? Co za wstyd! Zamiast świętować - idę się wstydzić, o!

29 komentarzy:

  1. Nie ma się czego wstydzić, każdemu się zdarza ;-) Więc przyjmij de mnie najszczersze życzenia i śpiewam głośno sto lat, sto lat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cyrysia - wstydzę się, tym bardziej, że... pamiętałam! Tylko nie tę datę, co trzeba. Kolejny raz zapomniałam, ych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje! Masz wymówkę - byłaś zaczytana! :)
    Powodzenia i 100 lat !
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. eee tam, zdarza się:) Świętuj, świętuj!!
    Pomyślności i wytrwałości!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszelkiej pomyślności i inspiracji do pisania! Z datą to powiedzmy, że "kalendarzowe" urodziny były 4 dni temu, a świętowanie połączysz z andrzejkami ;-)
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  6. No to wszystkiego najlepszego !!! Dużo wspaniałych książek, więcej wolnych chwil na czytanie i kolejnych latek na blogerze Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Boże, a ja myślałam,że wy wszyscy już byliście, kiedy ja zaczynałam, a okazuje się, że wiele blogów powstało w tym samym czasie, co mój.
    Wszystkie najlepszego życzę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie też się to zdarzyło w tym roku :P
    Wszystkiego najlepszego! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasia - ja też myślałam, że jestem jedną z ostatnich, które założyły bloga, a okazało się, ze bardzo dużo osób zaczęło pisać o książkach w tym samym czasie co ja :)

    Dziewczyny - dziękuję :) Przez sto lat może pisać nie będę... ale przez następne dwa... czemu nie :)?

    OdpowiedzUsuń
  10. Sto lat,sto lat
    A już myślałam,że faktycznie urodziny dziecka :P

    OdpowiedzUsuń
  11. najlepszego ;-)
    2 lata to kaaaawał czasu...

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja w zeszłym roku przegapiłam roczek i było mi głupio więc się nawet nie przyznawałam:)) Także wszystkiego zapominalskiego Ci życzę i samych dobrych książek:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Sto lat, a nawet dłużej!
    Dużo ciekawych książek życzę i mnóstwo wolnego czasu na lektury:) Ja swój blogowy roczek będę świętowała na wiosnę;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, to już dwa lat ! :)
    Gratuluję wobec tego i życzę kolejnych długich lat czytania i blogowania :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Oby jak najdłużej z nami w blogowym świecie! Samych fajnych książek, czas na czytanie i poznawania wspaniałych ludzi, których łączy ta sama pasja.

    Sto lat! :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Marzena - o urodzinach dziecka pewnie by mi ktoś przypomniał :)

    Elwiko - pamiętam, że na początku zastanawiałam się, na jak długo starczy mi zapału :) A póki co: nie brakuje mi go w ogóle :)

    Dziewczyny - oj tak, czas na lekturę to rzecz, której sama sobie życzę. Chociaż moje mania czytania osiągnęła już takie rozmiary, że ten zawsze się znajdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niewyczerpanego natchnienia i nieustającego zapału życzę:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ojj, to wszystkiego najlepszego! Spóźnione, ale jak najbardziej szczere :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystkiego dobrego! Pisz, ja czytam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wstydź się :). Sto lat!

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda życia na wstyd! Lepiej późno, niż wcale ;) Wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Hahah super fotka:) Najlepszego zatem!:)

    OdpowiedzUsuń