Uczciwie dodaję, że "Zaklęta" Michaliny Olszańskiej znajduje się u mnie nielegalnie, gdyż trzy egzemplarze tej powieści przesłano mi do pracy i będzie je można wygrać już w poniedziałek. Podebrałam jeden i właśnie kończę lekturę - mam nadzieję, że nikt mnie za to nie ścignie :)
Jaki znów stosiczek, co ? To bardzo porządny stos ;P Czemu wszyscy muszą mieć Dobranych ! Przez to głowa mnie boli, bo jakiekolwiek zakupy książkowe, bedę mogła zrobić pod koniec kwietnia... Oprócz książki pani Condie, mam chrapkę na Tołstoja i Feth ;D A odnośnie ścigania, to może rzeczywiście nikt nie zauważy. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny stos i już nie mogę doczekać się opinii o większości z tych książek:)
OdpowiedzUsuńGratuluję zdobyczy i pozdrawiam!!
hm... raz, ...dwa. trzy.... sześć, ... o nie siedem... - tak SIEDEM książek by Ci zgarnęła z tego stosu! normalnie nienormalna jestem! a do konkursu stanę, a co! z rana w poniedziałek będę na znaki i oznaki wyczekiwała:) i chętnie nie ukrywam wygrałabym ten egzemplarz czytany przez Ciebie- nie zgłaszałabym żadnych zażaleń :)
OdpowiedzUsuńPiękny stos :) Nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwe poczekać na recenzje :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny stos :) Chętnie podkradłabym Ci kilka pozycji, zwłaszcza "Dobranych" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mnie najbardziej ciekawi recenzja "Dobranych",:)
OdpowiedzUsuńSuper stos! Czekam na Twoje recenzje tych książek
OdpowiedzUsuńsupr stosik, aż zazdroszczę, zapraszam do mnie...także książki
OdpowiedzUsuńAnusiaczek - polecam bloga Prowincjonalnej Nauczycielki: ja zawsze wychodzę z niego z bolącą głową, tyle tam książek :)
OdpowiedzUsuńKasandro - pozdrawiam również :)))
Kaś - to której byś nie chciała :D?
Tośka - i mi nie pozostaje nic innego, jak w końcu zabrać się do pisania.
Annie - to jak mi "Dobrani" zginą, to będę wiedziała kogo podejrzewać :)
Evito - książka godna polecenia :)
Alannado - jutro pojawi się pierwsza :)
Demismo - ja w Twoim wieku czytałam "Anię z Zielonego Wzgórza" :)
Tołstoj jakoś mi nie przypadł do gustu więc... to on jako jedyny zostaje oszczędzony:)
OdpowiedzUsuńKaś - i to błąd, bo jest świetny. Bardzo odważny jak na 1889 rok :)
OdpowiedzUsuń