Strony

niedziela, 26 grudnia 2010

Książkowy Mikołaj był i przyniósł mi KSIĄŻKI :)


W tym roku, tydzień przed "oficjalnym" dniem rozdawania prezentów, wzięłam sprawy w swoje ręce i sprezentowałam sobie cztery książki Camilli Lackberg - wystarczyło, że moja przyjaciółka użyła w rozmowie telefonicznej zwrotu "skandynawskie kryminały" i chęć posiadania okazała się silniejsza niż zdrowy rozsądek :) A Liza Marklund stanowi świetne uzupełnienie tego stosiku.

Ponadto mam jeszcze Pamuka, mam "Lekką komedię" Mendozy (hahaha!) i "W oparach absurdu" Tuwima i Słonimskiego (ach, jak ten Mikołaj mnie zna!).

Czy muszę dodawać, że święta uważam za bardzo udane :)?

PS Nie zdawałam sobie sprawy, jaki mam bałagan, dopóki nie zrobiłam zdjęcia...

24 komentarze:

  1. Wspaniałe prezenty książkowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem Pamuka, prezenty jak najbardziej okazałe.
    U mnie dopiero Mikołaj i Gwiazdka zaczynają przyswajać, że książka mnie bardziej cieszy niż bluzka, sweter czy biżuteria. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie dziś też cudowny dzień czytania prezentów:) Kolejno Rumo, Miasto śniących książek i wszystko Tokarczuk, co mi wpadło w ręce przed świętami."W oparach absurdu" nigdy się nie zestarzeje, uwielbiam, Mendoza, skandynawskie kryminały i świetny Pamuk, super. Miłego świętowania-czytania:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tego co masz na stosie czytałam tylko Muzeum niewinności u mnie Mikołaj jak na razie przyniósł dwie książki - Zbliżenia JL Wiśniewskiego i Stokrotki w śniegu - Evansa ale dopiero się rozkręca :)pozdrawiam i życzę miłego czytania

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochany Mikołaj :D. Ja Camilli przeczytałam tylko pierwszy tom. I chociaż mi się podobało, to mnie irytowała swoim stylem. Ale wyżyłam się na niej trochę u siebie. Muzeum Niewinności myślałam, że już wcześniej miałaś...

    Teraz życzę Ci znalezienia czasu na przeczytanie tego szybciutko i napisanie recenzji :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale piękności, nie tylko w stosiku, ale także tam za nim :D Siedzę i się wgapiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Może to trochę off-topic, ale chciałabym powiadomić o zmianie adresu bloga: www.lectorium2.blox.pl
    :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się to zdjęcie. Stosik tak ułożony, a drugi plan to taki ogromny chaos. Dwa różne, cudowne światy. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz fajnie duuużo książek :). Cieszę się, że święta były udane :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Beatrix - też tak myślę. :)

    Agna - coś w tym jest, chociaż z "nie-książkowych" prezentów też jestem bardzo zadowolona:)

    Kaprysia - Tokarczuk: zazdroszczę, bo uwielbiam, a na półce mam chyba tylko dwie jej książki.

    Dziewczynko z przedmieścia - ciekawe, co jeszcze Ci przyniesie :)

    Alinko - zaraz sobie poszukam u Ciebie tej recenzji :) Reszta w mailu :)

    Izusr - muszę kiedyś popstrykać fotki moim półkom, sama też lubię zaglądać na cudze :)

    Visell - jasne :)

    Vampire_Slayer - w sumie te książki na drugim planie są poukładane...tylko trochę przekrzywione :)

    C.S. - oj, bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też chciałam kupić sobie na święta pakiet Lackberg:) Ale nie byłam pewna czy mi się spodoba i sprezentowałam sobie póki co jedynie Księżniczkę z Lodu. Ale kolejne części też chyba kupię... :)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Deeprose - ja kupiłam, ponieważ cztery książki kosztowały 90 zł, więc wychodzi 22,50 zł za jedną, dla mnie to był ostateczny argument, żeby sprezentować sobie całość :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniałe prezenty, zwłaszcza Camilla Lackberg którą też mam na swojej liście.. Gratuluję Mikołaja ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mój Mikołaj także hojny :)
    Bogate literacko święta, nie ma co ukrywać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Okej, będę teraz udawać, że wcale nie umieram z zazdrości. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kasandro - a dziękuję :)

    Biedronko - bogaty Mikołaj to jeden z powodów, dla których lubię święta :P

    Lenalee - ja jak oglądam stosiki na innych blogach to czasem nie mam siły kryć się ze swoją zazdrością :P

    OdpowiedzUsuń
  17. stos cudowny! jakże obfity :) ach! podebrałabym Ci kilka ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem jak najbardziej za! :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Edith - a kolejny raz Mikołaj będzie chodził dopiero za rok :( Cała nadzieja w zającu! :)

    Izusr - zobaczymy, co da się zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam Camille Lackberg ;)Polecam. A Lize dostałam cały pakiet pod choinkę ;) Jak to dobrze, że Mikołaj zna nasze czytelnicze gusta ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny stosik, Pammuka nie lubię- nuudny..

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam, uwieeeelbiam prezenty książkowe - w tym roku w końcu też otrzymałam sporą porcję książek ; )

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne prezenty :) Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń