Kto miał wiedzieć, już wie, a kto nie wie, niech się dowie: zaczynam jutro pracę (jupi!) i jestem z tego powodu przeszczęśliwa :)
Będą kolejne recenzje, oczywiście, że będą... do pracy będę dojeżdżać, także wykroiły mi się dwie godziny w ciągu dnia, które planuję przeznaczyć na lekturę (i na audiobooki).
A co czytam? Kończę drugi tom "Cukierni pod Amorem" - powiedzieć, że jestem zachwycona to mało, oraz właśnie zaczynam "Łąkę umarłych" Marcina Pilisa, że świetnej "Serii Autorskiej" wydawanej przez wydawnictwo SOL i która właśnie trafiła do sprzedaży (promocja w EMPIKu!). Także... do przeczytania!
A poza tym wygrałam KOTKA :)
Wygrałaś tę cudowną zakładkę? Ojej, gratuluję! I gratuluję nowej pracy. Mam nadzieję, iż poczujesz się w niej spełniona. Dzisiaj się zastanawiałam, co się stało, że Cię od środy nie było... a to ta ekscytacja pewnie ;).
OdpowiedzUsuńAlinko - dokładnie tak :) To jest chyba najdłuższa moja przerwa blogowa, mam nadzieję, że ostatnia, wszak apetyt na książki wcale nie zmalał :) A z Kotka cieszę się ogromnie, gdyż podobnego Czarnuszka mam w domu - to teraz będę miała dwa :):):)
OdpowiedzUsuńśliczna ta zakładka :) gratuluję
OdpowiedzUsuńA co d Cukierni pod Amorem. Chciałabym przeczytać 1 część najpierw, mówisz że warto? i druga też sie podobała.. ech.. :)) oszaleje.. rwę włosy z głowy bo nie nadążam z tymi wszystkimi książkami:)
Gratuluję :) pracy i kotka :)
OdpowiedzUsuńMary - mnie książki pani Gutowskiej - Adamczyk po prostu uwiodły :) Jeśli chcesz zacząć lekturę, to koniecznie od pierwszej części, gdyż one się łączę. Ja z całym przekonaniem polecam :)
OdpowiedzUsuńKalo - dziękuję :)))
Gratuluję pracy, wygranej. Życzę wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńSkarletko,
OdpowiedzUsuńgratuluję pracy:))) Ja niedługo będę czytała "Relikwię" M. Pilisa, bom zachwycona "Łąką umarłych".
Ciesze sie :)
OdpowiedzUsuńgratuluję pracy :) ja też ostatnio wygrałam zakładki a "Łąkę umarłych" mam niedługo otrzymać :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pracy i wygrania ślicznej zakładki ;) Sama powinnam się ruszyć i sobie jakąś wykonać, bo się posiłkuję takimi co już w książkach były.
OdpowiedzUsuńGratuluję i powodzenia życzę. ;)
OdpowiedzUsuńJa też gratuluję i ponieważ chyba jako jedyna jeszcze nie wiem to spytam, gdzie będziesz pracować? :D
OdpowiedzUsuńGratuluję, nie ma nić lepszego na świecie niż radość z pracy:) Czego jestem najlepszym przykładem :) Pozdrawiam, powodzenia Monia
OdpowiedzUsuńGratuluję pracy, kotka i...radości!
OdpowiedzUsuńPowodzenia:)
Powodzenia w pracy, oby okazała się być satysfakcjonująca :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję pracy oraz oczywiście życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńI zazdroszczę kotka.
Ja dopiero zakupiłam kilka dni temu pierwszy tom "Cukierni pod Amorem", więc cała przyjemność czytania jeszcze przede mną.
Pozdrawiam ;)
Wszystkiego dobrego w nowej pracy.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w pracy życzę :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę "Cukierni...", obu ;) Muszę w końcu zdobyć własne egzemplarze i się przekonać, czy i mnie porwie.
Jak powiedziałam zajrzałam:)dużo do czytania, podoba mi sie:) do zobaczenia w pracy:)ps.mam nadzieje że trafisz na Żeromskiego!
OdpowiedzUsuńEmila
Nie rozumiem dlaczego nie zapisał się mój wczorajszy komentarz...
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa dziewczyny - Kotka nie mogę się doczekać, a recenzja "Cukierni" jutro - dodam, że książka podobała mi się jeszcze bardziej niż pierwszy tom :)
Izusr - jestem redaktorem merytorycznym w portalu edukacyjnym :))))
Gratulacje ;D Powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńGratuluje zakładki i rzecz jasna pracy:) Mam nadzieję, że teraz to już będziesz w pełni spełniona
OdpowiedzUsuńSkarletko, gratuluję i jednego, i drugiego, jednakże domyślam się, że z pracy cieszysz się najbardziej :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!