Oczywiście losując, nie mamrotałam pod nosem słów wyliczanki, lecz usilnie spróbowałam zrobić minę Zamyślonej Czarodziejki - nie wyszło. Losowanie wyglądało tak, jak widać powyżej. W roli maszyny losującej wystąpiłam (znowu) ja, a wylosowałam ONDINE, którą proszę o kontakt mailowy (slowoczytane@gmail.com). I oczywiście gratuluję: "Rezydencja nad urwiskiem" jest Twoja :)
I to tyle wieści z mojej strony, czyli Jednoosobowej Blogowej Komisji Losującej :)
PS A mój niezastąpiony tata stwierdził, że chociaż do zdjęcia mogłabym się ładnie ubrać :)
Gratuluję szczęśliwcowi zazdroszczę, bo ja zawsze spóźnię się ze zgłoszeniem do konkursów ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Hahahaha:D Dobrego masz tatę, pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńA Ondine gratuluję :)
Gratulacje.:)
OdpowiedzUsuńNie mogę uwierzyć. :)) To moja pierwsza wygrana. Dziękuję ślicznie! Już piszę maila. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się cieszysz Ondine :)
OdpowiedzUsuńGratuluję:) Ondine:)
OdpowiedzUsuńSkarletko co ten tata chce, ja miałam Ci właśnie pisać, że fajny sweterek:)
Kaś, cieszę się, że chociaż nam się podoba :)
OdpowiedzUsuńAniu, rewelka:) ale masz fajowe pomysły!! ja też chciałabym wygrac ksiązkę:))) sciskam Cie mocno, sle pozytywną energie!! buzka od Poli:**
OdpowiedzUsuńMartuś, żeby wygrać, trzeba grać :)))) Mam kilka świetnych na półce, więc powiedz słowo, a pożyczę :)) Pozdrowienia dla Poliny! :*
OdpowiedzUsuńGratuluje zwyciężczyni! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ondine:) Przeniesienie na ten serwis okazało się dla ciebie szczęśliwe:)
OdpowiedzUsuńPrzecież jesteś ładnie ubrana :D
OdpowiedzUsuńKolmanko, Saro, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńKala - że tak powiem: no właśnie :)
Ach te stosiki:) Sama niedawno wygrałam książkę na granice.pl, a więc witaj w klubie:)
OdpowiedzUsuń