Tytuł: Nawyk wytrwałości. Jak go wykształcić metodą małych kroków
Autor: Anna Kuraszyńska
Wydawnictwo: Sensus
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 108
Lektura książki Anny Kuraszyńskiej zajęła mi nie więcej, niż półtorej godziny, ale bez wątpienia jest to jedna z tych pozycji, do których będę wracać.
Od dłuższego czasu inspiruje mnie działanie w duchu kaizen, które, mówiąc w dużym skrócie, postuluje o systematyczność i stawianie małych kroków na drodze do wielkiego celu. Chodzi po prostu o to, żeby cały czas iść do przodu i nie zatrzymywać się ani na moment. I chociaż słowo "kaizen" u Anny Kuraszyńskiej nie pada ani razu, to pozycja ta jest właśnie o tym.
Autorka przekonuje, że aby osiągnąć coś, co często wydaje się niemożliwe do osiągnięcia, wcale nie trzeba zaciskać zębów z wysiłku, odmawiać sobie wszystkiego czy też skupiać całej uwagi na tym jednym celu. Ba! Twierdzi, że takie nastawienie to prosta droga do porażki i rozczarowania!
Jak zatem powinniśmy wyznaczać sobie cele? Przede wszystkim: rozsądnie je zaplanować w czasie. Cudów nie ma. Nic nie stanie się z dnia na dzień, zdobycie szczytów wymaga czasu.
A zatem.
Weź ołówek i kartkę papieru.
Dokładnie opisz to, co chcesz osiągnąć.
Wyznacz pierwszy, malutki krok.
Taki, który na pewno uda ci się wykonać.
Jeśli to możliwe, wykonuj go systematycznie przez dany okres czasu.
Wyznacz kolejne zadanie, równie łatwe.
A potem jeszcze jedno. I następne, nieco trudniejsze.
Postępuj tak do chwili, aż osiągniesz to, co chcesz.
UWAGA! Cała zabawa polega na tym, żeby nie wyznaczać sobie nierealistycznych terminów. Niech proces zmiany trwa pół roku czy rok - ale doprowadzając go do końca, pękniesz z dumy!
Książka ta jest więc dla "wiecznie początkujących", którzy teraz dostają do ręki skuteczne narzędzie, by doprowadzić zamierzania do końca.
Autorka skupia się na czterech życiowych sytuacjach, kiedy strategia ta może być skuteczna: wyjście z nałogu, zdobycie idealnego ciała, znalezienie wymarzonej pracy oraz budowanie szczęśliwych związków.
Dodam, że Nawyk wytrwałości napisany jest bardzo prostym językiem, tekst opatrzono mnóstwem inspirujących cytatów i, co ogromnie mi się podoba, nie jest to pozycja teoretyczna. To książka, którą należy przeczytać, a potem przepracować na sobie niektóre rzeczy - tylko wtedy lektura będzie miała większy sens.
Polecam! Bo jest to rzecz niewielka... dzięki której dojść można do rzeczy ogromnych :)
Książkę można kupić w księgarni Gandlaf:
Autor: Anna Kuraszyńska
Wydawnictwo: Sensus
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 108
Lektura książki Anny Kuraszyńskiej zajęła mi nie więcej, niż półtorej godziny, ale bez wątpienia jest to jedna z tych pozycji, do których będę wracać.
Od dłuższego czasu inspiruje mnie działanie w duchu kaizen, które, mówiąc w dużym skrócie, postuluje o systematyczność i stawianie małych kroków na drodze do wielkiego celu. Chodzi po prostu o to, żeby cały czas iść do przodu i nie zatrzymywać się ani na moment. I chociaż słowo "kaizen" u Anny Kuraszyńskiej nie pada ani razu, to pozycja ta jest właśnie o tym.
Autorka przekonuje, że aby osiągnąć coś, co często wydaje się niemożliwe do osiągnięcia, wcale nie trzeba zaciskać zębów z wysiłku, odmawiać sobie wszystkiego czy też skupiać całej uwagi na tym jednym celu. Ba! Twierdzi, że takie nastawienie to prosta droga do porażki i rozczarowania!
Jak zatem powinniśmy wyznaczać sobie cele? Przede wszystkim: rozsądnie je zaplanować w czasie. Cudów nie ma. Nic nie stanie się z dnia na dzień, zdobycie szczytów wymaga czasu.
A zatem.
Weź ołówek i kartkę papieru.
Dokładnie opisz to, co chcesz osiągnąć.
Wyznacz pierwszy, malutki krok.
Taki, który na pewno uda ci się wykonać.
Jeśli to możliwe, wykonuj go systematycznie przez dany okres czasu.
Wyznacz kolejne zadanie, równie łatwe.
A potem jeszcze jedno. I następne, nieco trudniejsze.
Postępuj tak do chwili, aż osiągniesz to, co chcesz.
UWAGA! Cała zabawa polega na tym, żeby nie wyznaczać sobie nierealistycznych terminów. Niech proces zmiany trwa pół roku czy rok - ale doprowadzając go do końca, pękniesz z dumy!
Książka ta jest więc dla "wiecznie początkujących", którzy teraz dostają do ręki skuteczne narzędzie, by doprowadzić zamierzania do końca.
Autorka skupia się na czterech życiowych sytuacjach, kiedy strategia ta może być skuteczna: wyjście z nałogu, zdobycie idealnego ciała, znalezienie wymarzonej pracy oraz budowanie szczęśliwych związków.
Dodam, że Nawyk wytrwałości napisany jest bardzo prostym językiem, tekst opatrzono mnóstwem inspirujących cytatów i, co ogromnie mi się podoba, nie jest to pozycja teoretyczna. To książka, którą należy przeczytać, a potem przepracować na sobie niektóre rzeczy - tylko wtedy lektura będzie miała większy sens.
Polecam! Bo jest to rzecz niewielka... dzięki której dojść można do rzeczy ogromnych :)
Książkę można kupić w księgarni Gandlaf:
Wiem komu polecić :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka książka... chociażby w nauce języków obcych... A z drugiej strony przecież od dawna wiadomo, że podzielenie czegoś, co chce się osiągnąć, na małe, łatwe do zrealizowania cele jest o wiele efektywniejsze :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak :)
UsuńTylko z drugiej strony jest tak, że niby wszystko się wie, a jednak brakuje bodźca, by pewne rzeczy wprowadzić w życie :)
Prosta metoda, znana od dawna, a wciąż trzeba sobie o niej przypominać... Oprócz wytrwałości potrzeba też cierpliwości ;-)
OdpowiedzUsuńNo i trzeba dokładnie wiedzieć, co się chce osiągnąć. A potem działać, działać, działać :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNiby wszystko jasne i proste, ale wykonać mimo wszystko trudno... :)
OdpowiedzUsuńNikt nie obiecywał, że będzie łatwo :)
Usuńoj mnie taka inspirująca książka by się przydała, niby nic nowego nie wnosi, ale motywuje :)
OdpowiedzUsuńJeszcze jak motywuje :)
Usuń