piątek, 1 października 2010

Weekend z Tyrmandem! Pierwszy "Pokój ludziom dobrej woli" do rozdania! :)

Tak jak już wcześniej pisałam, w związku z wydaniem przez wydawnictwo MG niepublikowanych tekstów Tyrmanda w zbiorze "Pokój ludziom dobrej woli", mam aż trzy egzemplarze tej książki do rozdania.

Pierwszy będzie można otrzymać za nic, wystarczy w komentarzu zgłosić chęć otrzymania i deklarację, że książka znajdzie miejsce na jakiejś miłej półce :)

Warunkiem nieobowiązkowym jest wymyślenie rymu do słowa "Tyrmand" - bo ja myślę, myślę... i nic :)

Konkurs trwa dziś do północy, wyniki podam jutro wraz z moją recenzją tej książki.

Jednocześnie raz jeszcze zapraszam na stronę tyrmand.pl, gdzie zaczyna się dziać wiele ciekawego!

39 komentarzy:

  1. Troszkę rymuje się "marszand", ale ja się na poezji nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja się zgłaszam, a co do Tyrmanda... hm, Tyrmand, Tyrmand... girland? Jeszcze Kaufland, ale to takie przaśne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja bardzo chętni bym przyjęła te książkę.A co do rymu, hmm..może Tyrmanda-mansarda?

    OdpowiedzUsuń
  5. Hihi, jedynym rymem, na jaki ja wpadłam, był Tyrmand - Kaufland... ale wiersza na takim rymie się raczej nie zbuduje :P

    OdpowiedzUsuń
  6. W odniesieniu do książki, chęć umiejscowienia jej na swojej półce wyrażam;)

    Z rymami to już gorzej. Do Tyrmanda w mianowniku rymu nie znajduję, ale banda Tyrmanda mi się składa;P Ostatnio dziecię poprosiło mnie o rym do słowa "borowik". I z tym borowikiem to jak z Tyrmandem, pustka twórcza w głowie.

    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tyrmand
    niezły frant
    co nie lubił grand
    śpiewał kilka szant
    jednej z pięknych Wand.

    :>

    Choć brak już miejsca w mojej biblioteczce, zawsze znajdzie się ono dla nowej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Yuu - rym do borowika z głowy mej umyka :)

    Oleńka - świetne!!! :)))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też chętnie bym przygarnęła tę książkę. Wygodne miejsce nawet zaraz mogę przygotować, bo się zabieram do sprzątania :)

    Co do rymu, to także nic nie mogłam wymyślić i poszłam tropem yuu. Wyszło mi przez to "wujkowi Tyrmandowi" ewentualnie "Janda-Tyrmanda", ale to bardzo niemądre rymy.

    OdpowiedzUsuń
  10. chętnie przygarnę ;) Co do rymu... to chyba nie mam weny ;P

    OdpowiedzUsuń
  11. Skarletko,
    mam nowy regał i mnóstwo miejsca na książki:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tyrmand- mnie wart ;) Tylko nie należy być zbyt dokładnym w wymowie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To ja się zgłoszę... Tyrman- dyndan? yy nie bardzo mi idzie :(

    OdpowiedzUsuń
  14. O ja z chęcią przyjmę książkę na swoją półkę,która po rozwodzie świeci niestety pustkami:(

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja również się zgłaszam, a co do rymu to:
    Uważaj drogi Tyrmandzie
    byś nie pojechał po bandzie!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tyrmand Legoland?
    również chcę wziąć udział w głosowaniu))

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja z wielką chęcią przygarnę, bo "Zły" zrobił na mnie duże wrażenie, a nic innego nie miałam okazji czytać. A miejsce na półce się znajdzie, bo za tydzień montują u mnie nowe półki :)

    A co do rymu - nie pomogę, kompletnie nie mam głowy do poezji ;) Ale zawsze pozostaje jeszcze możliwość wiersza białego ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Na książki zawsze znajdzie się miejsce!
    Tyrmand... amant? marchand? Rolland? ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Chętnie wezmę książkę pod swoje skrzydła:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gdybym wygrała, nie tylko znalazłoby się dla niej miejsce w mojej biblioteczce, ale też mogę obiecać, że zostałaby uprzednio przeczytana.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja również bardzo chętnie zaopiekuję się nową książką.

    OdpowiedzUsuń
  22. oOooOOo, to i ja się zgłaszam ;-)
    co zaś rymu się tyczy myślałam i myślałam i... nic nie wymyśliłam ;-(

    OdpowiedzUsuń
  23. "Gdyby nie książki Tyrmanda,
    z nudów bym już padła!" -
    wykrzyknęła Wanda.

    Taki limeryck za 2 grosze... ;-)A książeczkę chętnie bym w ręce wzięła :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ooooo, nowy Tyrmand
    - może "go" otrzymam?

    Więcej rymów nie pamiętam :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Tyrmand - uwagi wart. :) Piszę się na nią.

    OdpowiedzUsuń
  26. Straszna granda,
    przez tego Tyrmanda...

    było wielkie halo,
    wielu pożądało,
    a on był sam.
    Jeden.
    Za mało...

    Półkę właśnie poleruje szmatką ;-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Oj! Na ksiązki to ja zawsze chetna jestem,ale z tym rymem to już gorzej.Chociaż widzę,że dziewczyny powyżej fantastycznie sobie radzą :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Też bym bardzo chciała tę książkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Każdy czyta Tyrmanda
    Nie uwielbiać go to granda!

    Rany - jakże pragnę tej książki!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja także się zgłaszam ;D A co do rymu to mi się kojarzy : AMANT, DISNAYLAND oraz ROLAND ;p

    OdpowiedzUsuń
  31. Tyrmand nie Flamand, ani nie Normand
    (choć podejrzewał był siebie o to
    słuchając jazzu jesienią złotą)
    Prawdziwy polski - żydowski almand.

    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  32. Niby już po północy, ale spróbuję... Tyrmand-dymand xD. Przepraszam, troszkę to wulgarne. Zaakceptuj moje spóźnienie, proooszę.

    OdpowiedzUsuń
  33. Zupełnie jak Alina, spóźniona, ale może jest jeszcze szansa. :)

    OdpowiedzUsuń
  34. rymować nie będę, ale z wielką chęcią przyjmę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja tez chce sie zglosic- Tyrmand- palant ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. I zapomniałam dodać, że w moim osobistym słowniku neologizmów słowo "dymand" oznacza osobę, która dyma. Dlatego powiedziałam, że to troszkę wulgarne ;).

    OdpowiedzUsuń
  37. gdybym dostała tę książkę to nie miałabym nic przeciwko ;D

    OdpowiedzUsuń