niedziela, 7 marca 2010

Mam, mam, mam! :)

Ależ ja się cieszę z tej książki! Planowałam ją kupić od ładnych kilku miesięcy, które to plany były szczególnie widoczne w komentarzach na innych blogach, kiedy pisałam, że na pewno sobie kupię - tylko nie wiem kiedy. Skutecznie blokowała mnie cena. Książki, które kosztują więcej niż 35 zł oglądam dwieście razy, zanim w końcu zdecyduję się zabrać je do domu. Okazja nadarzyła się w piątek, kiedy w Empiku zauważyłam promocję. Kupując trzy książki, płaci się za dwie. I wśród oferty wypatrzyłam "Hakawatiego". A teraz jest dumna posiadaczką własnego, niebieskiego egzemplarza, który zasłużył na osobną fotkę :)

Pozostałe dwie książki to "Księga innych ludzi" Zadie Smith i "Krótki i niezwykły żywot Oskara Wao" Junota Diaza, które widać na zdjęciu poniżej.

Nawiasem mówiąc Empik ma kolejną fajną promocję. Z okazji Dnia Kobiet Książki z tak lubianej przeze mnie "Serii z miotłą" można kupić o 40% taniej. Czemu by nie skorzystać? - pomyślałam. I skorzystałam. :)

18 komentarzy:

  1. Na stronie Znaku widziałam filmik, w którym Rafał Królikowski czytał pierwsze opowiadanie z książki "Hakawati" i mnie jakoś nie zaintrygowało. To chyba nie mój klimat. Za to coś Zadie Smith chętnie bym przeczytała, "Białe zęby" bardzo mi się podobały.

    OdpowiedzUsuń
  2. Również skorzystałam z promocji 3za2 w Empiku i także kupiłam: "Krótki i niezwykły żywot Oskara Wao" oraz dwie książki Padury, gdyż od dawna miałam na nie chrapkę (chociaż z założenia nie kupuję kryminałów).
    Oczywiście zaraz dostałam informację o drugiej promocji, z okazji Dnia Kobiet. I co gorsze też z niej skorzystałam :)
    Nie chcę Cię martwić, ale moja rodzina nazwała to uzależnieniem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba muszę zajrzeć do empiku ;)
    Z niecierpliwością czekam na recenzję "Księgi innych ludzi"!

    OdpowiedzUsuń
  4. "Hakawati" jest tak ładnie wydany, ze naprawdę warto go mieć w swoim zbiorze :) Ja sama przekonałam się o tym dopiero, gdy listonosz przyniósł mi tę książkę do domu:) Widzę, że masz Dzienniki Sylvii Plath, również posiadam to wydanie na swojej półce, czytałaś? Ja się w tym zaczytywałam w wakacje przed 1-ym rokiem studiów, muszę przyznać, że o wiele bardziej mi się jej pamietniki podobają niż sama twórczość.pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Elenoir - nie przebrnęłam przez "Białe zęby", odpuściłam sobie po trzydziestu stronach, ale skoro stoi na półce, to jest nadzieja, że wrócę:)

    Claudette - zastanawiałam się nad Padurą, ale właśnie hasło "kryminał" mnie zniechęciło. Uzależnienie? Ja to nazywam pasją :) Albo syndromem chomika :)

    Nyx - będzie, bo już zaczęłam poczytywać.

    Anno - "Hakawati" jest przepięknie wydany, ja sobie teraz tak podchodzę i oglądam:) Z "Dziennikami" jest tak, że najpierw czytałam z impetem, który stopniowo osłabł i nie doczytałam do końca. Nawet do połowy chyba nie doszłam, ale dzięki nim sięgnęłam po książki Plath i z tym poszło mi znacznie lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze... jeszcze większej chrapki mi narobiłaś na "Hakawati"- ale ona taka droga, ze to aż boli wręcz. A z tej drugiej promocji oczywiście skorzystałam i zakupiłam "Fastrygę" - do odebrania w piątek- już się doczekać nie mogę, aż mnie nosi:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też mam swój egzemplarz:)dałam za niego bodajże 26 zł.

    OdpowiedzUsuń
  8. O! Gratuluję nabytku!! Koniecnzie musisz napisać recenzję :) mam nadzieje, że szybko uda Ci się Hakawatiego przeczytać. Ja wypozyczyłam z biblioteki, i niestety nie udało mi się go skończyc, bo wyskoczyły inne rzeczy, ale na pewno do niego powróce! To co przeczytałam było rewelacyjne!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak sa promocje to mnie tam nie ma... Tez lubie serie z miotla. Latem kupilam sobie z tej serii Przystupe Plebanek.
    bookfa

    OdpowiedzUsuń
  10. Kaś - moje zamówienia mają być we wtorek, zobaczymy :)

    Kolmanko - a gdzie udało Ci się w takiej cenie upolować?

    Zaczytana - przez tą książkę czytam trzy książki jednocześnie, a to zawsze się źle kończy :)

    Znany mi Anonimie - "Przystupa" przede mną, ale tytuł intryguje.

    OdpowiedzUsuń
  11. mam nadzieje, ze zauwazylas, ze ten anonim to ja bookfa. Niestety inaczej nie chce mi wrzucic komentarza:(

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmm z tego co pamiętam w Empiku zakupiłam drogą internetową jakoś pare dni przed Gwiazdką.

    OdpowiedzUsuń
  13. u mnie w mieście nie ma Empiku ... ale może to i dobrze :). Gratuluję zakupów, wiem jak one cieszą, szczególnie jeśli kupuje się książkę odpowiednio już "wydeptaną".
    Miłego dnia Skarletko.

    OdpowiedzUsuń
  14. "Hakawati" to nie moja bajka, ale fajnie, że się obkupiłaś w książki. Nic tak nie poprawia nastroju, jak worek nowiutkich książek.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolmanko - czyli udało Ci się. Ja chyba jednak trochę przepłaciłam :)

    Virginio - brak Empiku dosłownie pod ręką (tak jest w moim przypadku) może być wielkim plusem :)

    Zosik - czekam jeszcze na trzy i dopóki tego wszystkiego nie przeczytam żadnych zakupów i żadnego znoszenia z biblioteki! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. A mój Hakawati kosztował coś koło 18 zł :)

    Była długo na początku roku promocja w Znaku (zreszta Junot Diaz też był wtedy za połowę ceny).

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne stosiki a jak jest okazja to czemu nie korzystać z dobrych rabatów:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jedną promocję przegapiłam, skorzystałam z następnej :)

    Judytto - ja i bez okazji gromadzę:)

    OdpowiedzUsuń